Pragnienie przemieszczania się akompaniuje człekowi już od zawsze. Stulecia temu można było liczyć tyko na własne nogi. Nic wobec tego paradoksalnego, że transport od jednego miejsca do drugiego zaprzątał nawet kilka miesięcy. Później do przewożenia używano zwierzęta pociągowe. Taka podróż była mniej męcząca, jednakowoż ciągle zajmowała dużo wolnego czasu. Zwierzęta bowiem, tak samo jak ludzie potrzebowały odpoczynku, co o wiele wydłużało podróż.
Mocnym przełomem była kolej. To dzięki niej podróż była wiele wygodniejsza. Podróżny nie musiał troskać się warunkami pogody. Nic mu już nie kapało na głowę. Jednak pierwsze ciuchcie nie należały do nadmiernie prędkich, w następstwie tego nie trudno się domyślić, że przewóz osób w ten sposób bez ustanku zajmował mnóstwo czasu. Mimo tego, iż kolej bezustannie się rozwijała, to ludność żyjąca w XIX wieku i w połowie XX wieku nieprzerwanie podróżowała końmi. Pociągiem jeździło się na dłuższe trasy, przede wszystkim za granicę. Natomiast trasę paru bądź też kilkudziesięciu kilometrów pokonywano wierzchowcami.
Globtroter siedział sobie w karecie lub wolancie i zmierzał do celu. Prawdziwym przełomem był okres międzywojenny, w którym miał miejsce burzliwy rozwój techniki. To wtenczas właśnie rozpoczęły pojawiać się pierwsze samochody, a po miejskich ulicach jechały pierwsze tramwaje. Wtenczas poruszanie się na bliskie odległości znacznie się upowszechniło. Już tylko kwestią czasu było, żeby transport osób stał się coraz szybszy i coraz bardziej wygodny.
Za tramwajami przyszły również autobusy. W pierwszej chwili woziły one ludzi na krótkie odcinki. Na dłuższe trasy wybierano kolej, która też się polepszała. Ciuchcie wymieniono pociągami spalinowymi lub elektrycznymi. Im bliżej końca XX wieku, tym autobusy były coraz lepsze oraz coraz szybsze. Komunikacja automobilowa do tego stopnia się rozwinęła, że w 1945 roku powstał transport publiczny nazywany popularnie PKSem. Skrót ten tłumaczy się jako Państwowa Komunikacja Samochodowa. Przedsiębiorstwo w pełni należało do skarbu państwa. Zajmował się nie tylko przewozem osób, lecz i transportem rzeczy za pomocą samochodów ciężarowych.
W PKSie ciągle były jakieś podziały. Od lat dziewięćdziesiątych rozpoczęto proces prywatyzacji i tworzyły się przeróżne spółki. W ostatnich latach, gdzie w gospodarce panuje konkurencja, powstały prywatne firmy transportowe proponujące w swych usługach przewozy do Holandii. Wyjazd prywatnymi liniami ma sporo atutów. Przede wszystkim jest taniej. Prywaciarze mają o dużo mniej skomplikowaną administrację, w takim razie nie potrzebują zatrudniać tyle jednostek, co kolej czy też PKS. Właśnie w następstwie tego stać ich, aby zaoferować niższe ceny, co jest bardzo znaczące dla podróżnych.
+Artykuł sponsorowany+